|
Model Ares to
jedna z najciekawszych ostatnio propozycji firmy Benchmade - producenta bardzo wysokiej
jakości noży. Wykorzystano w nim po raz kolejny kunszt projektanta Allen'a Elishewitz'a,
wysokiej klasy materiały oraz najnowsze rozwiązanie blokady - opatentowany przez
Benchmade'a AxisLock. Ares jest sporym nożem o prostych, czystych liniach, z klasycznym
ostrzem Spear Point i atrakcyjnym wzorem na rękojeści wykonanej z kompozytu G10. Już na
pierwszy rzut oka jest to piękny i użyteczny nóż, ale jak mawiają, diabeł tkwi w
szczegółach - może więc od razu do nich przejdę...
|
|
Ostrze: jak już
pisałem, ma kształt Spear Point z długim i szerokim fałszywym ostrzem. Szlif krawędzi
tnącej jest wysoki, szczególnie jak na ten typ ostrza. Profil szlifu jest wklęsły co
znakomicie ułatwia cięcie. Klinga wykonana jest z "topowej" stali 154CM i
zahartowana w taki sposób, aby z jednej strony krawędź tnąca nie tępiła się zbyt
szybko a z drugiej strony ostrze było sprężyste i odporne na pęknięcia. Po wyjęciu z
pudełka nóż jest ostry jak brzytwa, co w przypadku takiej firmy jak Benchmade jest
standardem. Klinga ma grubość 0.115" co wspaniale podkreśla użytkowość tego
noża - Ares ma ciąć, i to ciąć doskonale... Oczywiście ostrze SpearPoint
charakteryzuje się także wspaniałą penetracją, a to za sprawą szerokiego fałszywego
ostrza oraz czubkowi położonemu pobliżu osi podłużnej noża. Klinga Ares'a
wyposażona jest w kołek pozwalający otwierać nóż jedną ręką. Kołek umieszczony
jest po obu stronach klingi tak, aby umożliwić łatwe korzystanie z noża także osobom
leworęcznym. Powierzchnia ostrza wykończona jest na Satin Finish z lekki, jedwabnym
połyskiem.
Rękojeść: wykonana jest z kompozytu G10 na stalowych
linersach. Okładziny wykonane są z dwukolorowego G10 (czarny i burgund), które po
obróbce 3D dopasowującej rękojeść do anatomii dłoni dają ciekawy efekt wizualny
nazywany flame pattern (ang. płomienny wzór). Powierzchnia G10 w ostatecznej
obróbce poddawana jest trawieniu w celu uzyskania antypoślizgowej powierzchni. Dodatkowe
podcięcia z tyłu noża oraz w okolicach sworznia blokady nadają optycznej lekkości
oraz znakomicie pokazują finezję produktów Benchmade'a i przywiązywanie wagi do
najmniejszych szczegółów. Linersy wykonane są ze stali sprężystej 410 o grubości
około 1,2mm. Na grzbiecie rękojeści pod oparciem kciuka oraz na dole pod palcem
wskazującym wyfrezowane są dodatkowe antypoślizgowe ząbkowania zabezpieczające dłoń
przed ześlizgnięciem się na ostrze. Same linersy, w celu zmniejszenia masy, mają
konstrukcję szkieletową z wywierconymi dużymi otworami na bokach okładzin. Rękojeść
skręcona jest śrubami torx i wyposażona jest w klips do łatwego noszenia noża w
kieszeni. Klips można przełożyć także na lewą stronę co jest szczególnie ważne
dla osób leworęcznych. W ogóle jest to jeden z niewielu noży całkowicie dostosowany
dla potrzeb leworęcznych - klips, kołek w ostrzu i blokada mogą być obsługiwane
dokładnie tak samo obiema rękami. W tyle noża przewiercony jest otwór do
przeciągnięcia linki zabezpieczającej co szczególnie przydaje się latem nad wodą...
nikt nie chciałby przecież utopić takiego noża. |
|
Blokada:
AxisLock w pełni zasługuje na swoją renomę. Opracowana i co ważniejsze dopracowana
przez John'a Mchenry i Jasona Williams'a dla firmy Benchmade jest absolutnie rewolucyjnym
rozwiązaniem wśród blokad. Konstrukcja jest prosta - sworzeń blokuje pewnie od góry
ostrze w położeniu rozłożonym. Dociskany on jest przez dwie sprężyny w kształcie
omegi umieszczone po bokach między linersami a okładzinami z G10. Blokada jest bardzo
wytrzymała - w niezależnych testach Ares wytrzymał obciążenie w kierunku składania
ponad 300 lbs! Po przekroczeniu 320 lbs przerwane zostały stalowe linersy które rozpruł
sworzeń blokady... dopiero tak potworne obciążenie pokonało Ares'a - ale nie blokadę!
Oczywiście nie muszę chyba mówić, że żaden człowiek nie ma szans na pracę Ares'em
w takim obciążeniu w kierunki składania a nie cięcia... Inny test pokazał, że nawet
zabrudzenie blokady piachem, drzazgami drewnianymi (podczas np. strugania) a nawet
włożenie kawałka miedzianego drutu między klingę a sworzeń nie powodowały wadliwego
działania blokady! Dodatkowe zalety blokady AxisLock'a to dopasowywanie się do
ewentualnego zużycia okolic blokady i osi głównej podczas lat pracy oraz to, że każda
ze sprężyn omega po obu stronach ostrza wystarcza do pewnego trzymania ostrza - nawet
jak jedna zawiedzie, druga wykona zadanie bez żadnego problemu. AxisLock może być
obsługiwany równie dobrze prawą jak też lewą ręką. Sworzeń blokujący schowany
jest w wycięciach okładzin tak, że przypadkowe odblokowanie noża w zasadzie jest
niemożliwe. Także w pozycji złożonej blokada pewnie trzyma zamkniętą klingę i
powoduje powrót ostrza do rękojeści nawet przy wysunięciu o kąt 30 stopni! AxisLock
chroni więc także użytkownika gdy nóż jest w stanie złożonym - przypadkowe otwarcie
jest prawie niemożliwe. Otworzeni noża jest zaskakująco płynne i lekkie - nie
przypomina żadnego innego noża... to po prostu lód posuwający się po lodzie...
powleczony dodatkowo teflonem ;) Jest to zasługą blokady, teflonowych przekładek
między klingą a linersami oraz wysokiej precyzji wykonania. Po rozłożeniu klinga jest
zablokowana jak w imadle... nie ma najmniejszych luzów czy chybotania - NAJMNIEJSZYCH! Po
rozłożeniu Ares przypomina nóż z klingą stałą... Blokada AxisLock to rozwiązanie
na medal - oczywiście złoty.
|
|
Ergonomia i działanie:
kształt rękojeści jest prosty z delikatnie wyprofilowanymi wcięciami na palce i
dopasowany do kształtu dłoni także w osi poprzecznej. Wydłużona podstawka pod kciuk i
lekko zaokrąglony tył rękojeści powodują, że nóż układa się idealnie w dłoni -
także dużej, jak moja. Chwyt prosty, chwyt odwrotny (zwany też icepeak grip),
chwyt boczny - wszystkie są wygodne i pewne. Tekstura powierzchni okładzin jest tak
dobrana, iż nóż nie ma najmniejszych tendencji do wyślizgnięcia się nawet z mokrej
ręki. Prosta linia noża pozwala zastosować go do całego wachlarza czynności. Prace
domowe jak obieranie ziemniaków, otwieranie pudeł kartonowych, cięcie sznurków czy
linek, wszelkie prace biwakowe, ścinanie i struganie, oprawianie ryb aż po skórowanie i
sprawianie np. zająca - wszystko to Ares wykona idealnie, pewnie i lekko. Obok zdjęcie
pokazujące podobieństwo linii Ares'a do linii legendarnego już super-noża roboczego -
Chris Reeve Sebenza. Prosta linia noża nadaje się także idealnie do jeszcze
jednego zastosowania... samoobrony w starciu bezpośrednim. Ostra klinga o długości 3,6
cala o kształcie SpearPoint może w krytycznej sytuacji nawet uratować życie. Wystarczy
lekkie cięcie czy pchnięcie, aby patrząc na Ares'a wyobrazić sobie rezultat takich
działań... noże Allen'a Elishewitz'a mimo ogromnej użyteczności projektów zawsze
miały taktyczną duszę i widać to jak na dłoni. Skrywany w głębi charakter tego
noża podkreśla nawet nazwa... Ares to przecież bóg wojny.
Reasumując, biorąc w rękę Ares'a otrzymujemy
silny nóż o dużym potencjale cięcia, który nie obawia się żadnej roboty. Może
uratować tyłek w krytycznej sytuacji - zarówno na ulicy jak też w Tajdze. Śmiało
można by go polecić jako uzupełniające wyposażenie na każdą wyprawę survivalową
czy trekkingową. Nóż turystyczny? Tak! Nóż użytkowy? Jak najbardziej. Nóż
codzienny? Oczywiście. Ares to jeden z najbardziej uniwersalnych noży z jakimi się
zetknąłem, i zamiast rozdrabniać się na dobry nóż wypadowy, codzienny, myśliwski
czy na ryby może po prostu lepiej sprawić sobie Ares'a?
Piter
Długość całkowita: |
8.2" |
Długość
po złożeniu: |
4.6" |
Długość ostrza: |
3.6" |
Materiał
ostrza: |
154CM |
Linersy: |
410 stainless steel |
Rękojeść: |
Flame
Pattern G10 |
Blokada: |
AxisLock |
Klips: |
przekładalny
na lewą stronę |
|
|